Oshi słuchał w spokoju lekarza, analizując wszystko co właśnie usłyszał. Jego losem znowu miał kierować ktoś inny... Dodatkowo poziom chakry który pozostawał wciąż zaburzony. Informacja o konsekwencjach schodzenia na zbyt niski poziom, przynosiła wieść o możliwości zbyt wczesnej śmierci. Senju znajdował się już w kilku poważnych kłopotach, mimo młodego wieku... Jednak aż do teraz, nie zdawał sobie sprawy jak bardzo zmiennym potrafi być życie. Człowiek który się nim zajął, wydawał się równie zmęczony co młody Senju. Operacja musiała kosztować go sporo sił... Kami tak jak powiedział była w szpitalu, jednak zniknęła zaraz po przyjęciu pomocy.
Oshi wątpił w jej zdradę, jednak postanowił wypytać Ją o wszystko gdy tylko trafi się okazja...
- Dziękuję za pomoc... Jestem waszym dłużnikiem
***
Po wyjściu ze szpitala nie miał zbyt wiele do roboty... Całe ekwipunek posiadał przy sobie, przez walkę z Sabūro. Pozostawała tylko kwestia małego węża, który w najlepsze spał w łóżku Oshiego. Co prawda nie spodziewał się znaleźć go nigdzie indziej... Jednak jego brak troski o przyjaciela, ranił serce młodego Senju. Wspomniany wcześniej wyznawca Jashina zniknął tak samo jak Kami... Jego towarzysze szybko tracili okazywany zapał. Dzień dobiegł końca, gdy zmęczony popadł w sen... Musiał jak najszybciej poradzić sobie z problemem utraty chakry, wyprawa za mur oddalała się z każdym oddechem.
Z samego rana pojawił się tak jak mu nakazano w holu szpitala, zaciskając pięść na poręczy ustawionych krzeseł. Młodzieniec myślał o chwilach w których był niemal pewien swego... Teraz nawet misja na terenie bliskich sojuszników, mogła zakończyć się klęską. Jeśli Kami przesadziła w czasie treningu, sama mogła nie posiadać tyle szczęścia. Wiele pytań wciąż pozostawało bez odpowiedzi, a Sentoki swego klanu pozostawał w rozsypce. Jeśli lekarz miał rację, jeśli mógł uzyskać pomoc od sąsiadów... Czy miał inne wyjście.
Burū zaraz po chwilowym kryzysie, na powrót zajął miejsce pod ubraniem swego pana... Napawając się nadchodzącymi chwilami... On czuł że ktoś przeleje krew.